… niezadowolony i zniechęcony wszystkim, szedł wolno korytarzem, lekko utykając na jedną nogę. Od urodzenia miał z nią kłopot… „szpotawość stopy”… tak to określali. I tylko to, wszyscy, w nim dostrzegali, oceniając jak wyrzutka i nieudacznika. Lecz nie tylko to było przyczyną jego zniechęcenia i niezadowolenia. Głównym powodem był cel tej wędrówki, wędrówki do Sali Posiedzeń, gdzie czekały go wstyd i kara, za przegraną wojnę z własnym Ojcem…
… kochał i szanował Ojca, chyba najbardziej spośród jego dzieci i poddanych. Bardzo chciał pokazać Ojcu, jak i tym którzy nie wierzyli w niego, że potrafi mu dorównać, że będzie kiedyś Jego godnym wyręczycielem w trudach władzy i opieki nad poddanymi. I właśnie ta chęć, to pragnienie, z czasem przerodzone w rodzaj obsesji, stała się przyczyną wojny z Ojcem…
… Ojciec był władcą wielu królestw. Poprosił więc, by powierzył mu samodzielne rządy nad jednym z nich. Wybrał je starannie, królestwo na obrzeżach świata, zamieszkałe przez lud dziki i niecywilizowany. Chciał ich ucywilizować, złagodzić ich obyczaje, tak by stali się „klejnotem w koronie” jego Ojca. Wybrał, spośród nich rody, którym chciał powierzyć pieczę nad sercami i duszami całego ludu, pieczę nad „Kanonem Praw” swego Ojca. Przygotował również plan budowy najwspanialszej świątyni, świątyni poświęconej Ojcu. Nie znalazł jednak uznania u Ojca. Za sprawą zawistnych podszeptów, Ojciec wyrzucił go z sali tronowej, na oczach ucieszonego dworu. Zebrał więc swoich zwolenników i ruszył do przegranej walki, za którą karą było wygnanie…
***
… wszedł do Sali Posiedzeń, przy stole obrad siedzieli ci, którzy ponoć chcieli być jego sługami, a okazali się zdrajcami. Spojrzał na nich, zajrzał w serca i dusze. Widział w nich tylko zawiść i pożądanie, w imię których gotowi byli zdradzić każdego… nawet swego władcę i Ojca. Czuł do nich nie tyle nienawiść co pogardę, na jaką zasługują węże i plugastwo. Dzisiejsze spotkanie z nimi było częścią jego kary. Miał przekazać im swoje plany świątyni… tego zażądali, od Ojca, za swoją zdradę, wobec niego. Z ulgą odwrócił się od nich, by wyjść i udać się na wygnanie. Na stole pozostała tylko księga. Księga o zrozumiałym tylko dla niego tytule…
Wieża „Babel”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz