Szukaj na tym blogu

Translate

Krótko o blogu

Ten blog powstał z połączenia dwóch innych - to impuls serca i duszy, jego wściekłości. Miałem zamiar go skasować, ale chyba się jeszcze przyda. Kiedyś jeden mądry człowiek powiedział "Nie rób głupot z wściekłości, lepiej krzycz" Więc czasem będę krzyczał, właśnie tutaj.

********************************************************
Nie wiem kogo i dlaczego może zainteresować ta opowieść. Opowieść różna - czasem ciekawa, częściej nudna- czasem romantyczna, częściej głupia i prozaiczna - czasem szczęśliwa, częściej do bani, wręcz nieszczęśliwa - taka jak życie... moje... i większości Tych, którzy tu trafią... zajrzą i przejdą jak powiew nowej wiosny obok marnej kupki brudnego śniegu zimy... przebrzmiałej zimy.


Nie wiem, po co to piszę. Nie piszę ku uciesze gawiedzi, nie piszę ku żadnej przestrodze - ani współczesnych, ani potomnych ludzi. Piszę bo muszę, bo mam taką wewnętrzną potrzebę, bo chcę pisać, bo chcę ułożyć sobie własne myśli, a to jest najlepszy dla mnie sposób.


Piszę więc ten blog wyłącznie dla siebie. No, może jeszcze dla córki, Blusika i... mojej kochanej Agnieszki, a zwłaszcza... BOŻENKI - ISKIERKI. Tylko im to dedukuję...
https://www.cytaty.info/autor/irracja.htm

16 stycznia 2024

»Pragmatyczny patriotyzm«

 Portal literacki

Patronat. PL                                                 Patreon. ENG

Świat idzie do przodu i się zmienia. Zmienia się również podejście ludzi do wielu jego aspektów i pojęć z nim (światem) związanych. Dotyczy to również takiego pojęcia jak patriotyzm. Właśnie ostatnio spotkałem się z poglądem, może tylko przypuszczeniem, że patriotyzm jest zastępowany przez pragmatyzm. Jako osoba wychowana raczej tradycyjnie, gdzie patriotyzm ma dość duże znaczenie, nie bardzo chcę w to uwierzyć, ale… No właśnie, można zauważyć symptomy, iż sam patriotyzm podąża w stronę wartości pragmatycznych. Zaczyna być patriotyzmem pragmatycznym, opartym na realnych możliwościach, w danym momencie. Z jednej strony wyklucza to, a przynajmniej mocno ogranicza postawę z jaką zazwyczaj patriotyzm kojarzymy. Z drugiej strony zapobiega, jakże częstemu bezsensownemu rozlewowi krwi, który nic ze sobą nie niesie, prócz bólu, goryczy i śmierci…



… zajmijmy się jednak konkretnym przypadkiem. Przypadkiem tego, co obecnie dzieje się w Polsce. Powstały konflikt, na linii obecny i ustępujący rząd, pokazuje, że współczesny patriotyzm niektórych grup to niestety, bardzo często nie tylko pragmatyzm, który jest raczej melioratywny. To konglomerat własnych, elitarnych interesów połączony z nienawiścią i strachem przed rozliczeniem za własne błędy i machlojki. Patriotyzm wykorzystujący niewiedzę społeczeństwa, oraz jego przyzwyczajenia i poglądy, czy nawet fanatyzm, w tym i religijny. Najwyżej, co piąta osoba, popierająca PiS, potrafi wskazać inne powody swego poparcia (dla tej partii) niż religijne (od „bo ksiądz kazał”, po „prawdziwy Polak to tylko katolik”), czy socjalne (bo 500+, bo 13 i 14 emerytura, etc). Wśród tych, co 15 października głosowali na KO, choć wcześniej deklarowali poparcie dla PiS-u, też znalazła się grupa ludzi, u których zmiana poparcia zaczęła się od kwestii odmowy, przez PiS, wypłacania 800+ od pierwszego czerwca, połączonej z ustanowieniem podwyżek apanaży (dla swych kolesiów) w spółkach państwowych i w rządzie – „jak to, dają sobie podwyżki a nie stać ich na 800+ plus już od teraz? Czy, aby na pewno nie robią nas w »balona«” – to tylko jeden ze schematów. I to nie wśród nizin społecznych, lecz wśród ludzi lepiej sytuowanych i wykształconych. Kościół, epatujący swoimi związkami z władzą, oraz swymi ekscesami, tak w kwestii bogactwa jak i moralności, również pogrążył częściowo PiS. Dzisiaj, bardzo często, pojęcie „patriotyzmu” i „obycia politycznego” zaczyna się w portfelu i/lub na „kościelnej ambonie”. I tam się też najczęściej kończy…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz